25 października obsada Violetty dotarła do São
Paulo, gdzie w najbliższym czasie odbędą się koncerty Violetta en Vivo.
Po tym jak obsada serialu została gorąco przywitana przez V-lovers na
lotnisku - udała się do hotelu. Tam o 19.00 odbyła się konferencja
prasowa.
Krótki post już o tym pisałam, więc w tym pragnę przyjrzeć się postaci Tini. Zacznę od fotek zza kulisów, gdzie widzimy jak jest robiony makijaż naszej idolce.
Na powyższym zdjęciu zwróćcie uwagę na tatuaż Tini, kolejny dowód na to, że jest on prawdziwy.
Tego wieczoru Martina "paradowała" w ćwiekowanej czapce z daszkiem, czarnej bluzce, długiej, szarej spódnicy oraz czarnych platformach. To dość odważne połączenie, które spotykało się za równo z pozytywną oceną jak i negatywną. A co wy myślicie?
Podczas oficjalnej części konferencji (ok. 15 min) Tini siedziała między Jorge Blanco a Diego Dominiquez.
Na twarzy aktorki pojawiało się małe zdenerwowanie, jednak częściej mogliśmy zobaczyć ją radosną.
Martina jesteś najmłodsza z całej ekipy. Jak się z tym czujesz? Wyśmiewają cię albo dokuczają?
- Nie! Prawda jest taka, że na początku miałam 14 i byłam najmłodsza
Ale mi to nie przeszkadzało. Super się bawię, wszyscy świetnie się
dogadujemy. To niesamowite pracować z taką grupą!
Martina jesteś gwiazdą Disney Channel tak samo jak Selena Gomez, Miley Cyrus czy Demi Lovato. która jest twoją idolką?
- Każda z nas żyje własnym życiem. Każda robi to co kocha. Każda ma
własne poglądy i ja również. Staram się myśleć o swojej przyszłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz